Wczoraj był mój pierwszy Dzień Mamy. Synek o mnie pamiętał ;) hehe Przy torebce mam nowy dynajec ;) To tak z nowych doświadczeń. Oczywiście to "pamięć" generowana czynami taty. Dostałam też misiowe słodkości (tu w imieniu Tymka zadziałała mama). Ale co ja się dziwię!!! Moja mama, wróciwszy z pracy zastała w domu bukiet ode mnie (ja Łódź, ona Malbork)... (poczta kwiatowa "ciocia").
A w ramach brnięcia do przodu, zmian, także wspomnień, a jednocześnie sprzątania i robienia miejsca w szafie itp. odkurzyłam co nieco i pożegnałam się z przeszłością...tj. zawartością moich wielkich tek na rysunki. [Fryne!!! Ty to rozum tak: teczki są coraz bliżej Ciebie ;)] Większość rzeczy poszła do kosza (a dokładniej do wielkiego wora), ale kila po prostu musiałam zostawić.
Najpierw nożyczki, papier i linijka.... a potem, ciągle coś potrzebując, cały stół w dużym zajęłam... ;) Po drodze mnóstwo razy koncepcja się zmieniała, zawiasów było za mało, wstążka się skończyła (a tyle jej było!!!)... no ale rameczki są. I chyba jednak będą moim pierwszym parawanikiem... zobaczymy co da jutro. Na razie zajawka - sprzed chwili ;)
haha widzę, że większość scraperek wpadła w szał sprzątania {hahaha}
OdpowiedzUsuńzajawka smakowita!! czekam na więcej {kiss kiss}
p.s. prezent cudny! też miałam pierwszy DM :) dostałam kaczeńce ;)
Bea pokazuj szybko co to ta zajawka, bo wygląda jak wisienka na torcie :)
OdpowiedzUsuńNo i czy nie chcesz w ramach porządków przyjechać nad morze? ;)
ojojoj Twój Pierwszy Wspaniały DZień M. - bosskooo Misio cudniasty.
OdpowiedzUsuńp.s. Zajaweczka - zajefajna , będe lukać na bierząco ;)
Zajawka na sprzątanie mnie też dopadła! Jak tylko zobaczyłam Nulkową szafę tak wypucowaną ahahaha
OdpowiedzUsuńZajawka zapowiada się cudnie... czekam!!
:D
cudny miś :) juz niebawem bedziesz dostawała od Tymka takie własnoręczne prezenty jak moje serce z odbitymi łapkami :)
OdpowiedzUsuńzajawka super sie zapowiada - mam nadzieje dziś zobaczyc całość, haha
zajawka przebosssssskaaaa!
OdpowiedzUsuńa miś słodziuchny:)
Ha, może ja tez się zmotywuje do jakiegos sprzątania....wypadałoby ;)
OdpowiedzUsuńNo to ja czekam na więcej - bo zajawka smakowicie apetyczna! :)