Matyldą, jak wiadomo, zauroczona jestem absolutnie ;) Nie mogłam więc przegapić okazji i w trakcie spotkania z tą uroczą damą pstryknęłam pare fotek. Później nie mogłam się oprzeć alby nie zrobić z nich choć jednego scrapka. Znów sięgnęłam po wyzwaniową mapkę!!!
Matylda jest przeurocza-mam jej śliczne zdjęcie ze zlotu-muszę mamie Matyldy je wysłać. A scrapek śliczny jak i obiekt zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńHihi, ale fajny ten scrap, normalnie gęba od razu się sama śmieje! :)
OdpowiedzUsuń