Są takie dobre dusze, co jakoś chyba intuicyjnie wiedzą, że coś na pocieszenie się przyda…. Dostałam wczoraj na Uroczyskowym spotkaniu PRZEPIĘKNĄ niespodziankę od Ewci!!! Oto się chwalę:
Ewcia była niedawno na warsztatach, poznała nową technikę, w której się zakochałam!!!! Ewa mówi, że ćwiczy, ale wg mnie jest już mistrzem!!!!!!!
DZIĘKUJĘ EWCIU!!!
W drzewo sie nie zamieniaj - no co Ty.... Ano chyba ze w mocno owocującą czereśnię na moim balkonie to sie nie pogniewam :) Ogon do góry i jedziesz dalej, a prezent świetny :)
OdpowiedzUsuńśliczny prezencik Ci Ewa sprawiła! Buziaki i trzymaj sie cieplutko!
OdpowiedzUsuńOjej Beatko-ieszę się ,że taka radochę Tobie sprawiłam!!!!!!!!! buziaki!!!!!
OdpowiedzUsuńNie wiem co to, ale piękne toto! :)
OdpowiedzUsuńUszy do góry, Ty szczęściaro :*
oj zazdroszczę, zazdroszczę :) widziałam inne patchworkowe malowidla Ewci i jestem nimi zauroczona
OdpowiedzUsuńUszka do góry! :*
OdpowiedzUsuńŚliczna tabliczka(?), Ewcia ma złote ręce, Ty cudnego pocieszacza! Świetny efekt!