czwartek, 26 listopada 2009

Jaka pyszna sanna...

Wiem, że na pewno się rozczaruję zimą po raz kolejny - nie dość, że w mieście, to w zapewne już niedopinającej się kurtce, pośród powszechnej chlapy i bez bajkowego śniegu... ale kto mi zabroni marzyć i wracać - choćby w kartkowaniu - do pięknych wyobrażeń zimy.
Z takich właśnie wspomnień i marzeń powstały te zimowe, śniegowe, skrzące od mrozu karteczki.

Czas na kulig!!!

 
Zimowe zabawy
 
Sopelek ;)

 
Papiery - głównie z zestawu Amber, przy sopelku także DCVW. Napisy na okrągło zrobiła mi Koczes (dzięki Agu).

10 komentarzy:

  1. Śliczne kartki! Rozmarzyłam się...też lubię białą zimę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. sto lat u Ciebie nie byłam, że aż nie wiem co najpierw komentować... hurtem napiszę, że cudnie Ci na tej pełnej weny fali!

    p.s. i śnieżek masz fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne!!!
    Zimowe, aż tutaj czuję:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bea magicznie tu u Ciebie, kartki są niesamowicie klimatyczne, do tego śnieżek...
    ahh brakuje mi tylko kubka gorącej herbatki
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. ..Bea, jak zwykle są CUDNE :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne karteczki!
    Zapraszam Cię po odbiór wyróżnienia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne kartki,fajnie się te tagi prezentują.

    OdpowiedzUsuń
  8. super zimowo sie skrzą :) i te śnieżynki !!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Kamilcia W mam taką herbatkę odpowiednią, oj mam ;)
    Dziękuję Pompi!!!
    Nulka,bo gdzieś się zaszywasz!

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, gdy napiszecie, czy się dobrze tu czujecie ;)