Bazą jest soczysty, co marnie uchwyciłam na fotce, papier z kolekcji Ulica Ptasia. Dodatki różniste - craftmania, c4y, recykling (serwetka z wizyty w gnieźnieńskiej kawiarni i wydłubany przekór pomarańczy z zakrętki od butelki po soku). A w tym wszystkim mały Tymek delektujący się w słoneczny jasny dzień pyszną (chyba) brzoskwinką.
***
Pozdrawiam i miłego piątku życzę!!!
PS. Już jutro sobota!!!
świetnie zrobione:) cudne dodatki! zapraszam do siebie!:)
OdpowiedzUsuńPięknie, a zdjęcie genialne :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny scrap !!!!
OdpowiedzUsuń