Dziś pokazuję Wam wypasiony przepiśnik - ponad 200 stron, format zeszytowy, grube, sztywne okładki, wielka kokarda i sporo detali. Do ozdobienia tej pracy użyłam garść ćwieków antycznych, które są CraftManiowym produktem miesiąca. Całość oparta jest o papiery z kolekcji Summer kitchen z maleńką domieszką innego.
Cały notes podzieliłam na 5 części przekładkami ozdobionymi delikatnie paskami z arkusza elementów do wycinania.
Napis wykonałam z masy clay i przy użyciu tych foremek. Duże ćwieki antyczne są nie tylko dekoracją, ale i wzmacniają mocowanie taśmy wiążącej.
Na tylnej okładce:
W narożnikach umieściłam srebrne ćwieki antyczne 6mm.
Ćwieki antyczne z pustymi środkami uzupełniłam kółeczkami z papieru wyciętymi dziurkaczem i pokryłam medium szklącym uzyskując efekt ćwieka epoksydowego. Do kokardy dowiązałam zestaw sztućców (nóż, widelec, łyżka).
Ten sam ćwiek zamontowałam na spinaczu i umieściłam w kieszonce na wewnętrznej stronie okładki.
W kieszonce umieściłam także dwa tagi - zakładki - przy których użyłam ćwieków antycznych 6mm.
O ten przepiśnik prosiła mnie bardzo temu koleżanka, ale że nie podała terminu, to ... robił się i robił. I oto jest :) Mam nadzieję, że spodoba się Iwonce :)
TAK, to niezwykle wypasiony przepisnik. A Tak w ogole to witaj na blogu, piekne prace, wspaniałe...milo mi się oglądało.Ja dopiero rozpoczynam swoją przygodę i nie mam tak bogatego warsztatu.Twoje prace są piękne. ZAPRASZAm na mojego bloga, może znajdziesz cos dla siebie.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie najbardziej wypasiony przepiśnik, jaki kiedykolwiek widziałam. Każdy szczegół dopieszczony, bogato zdobiony, no i ma dużo kartek - lubię to :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie :)
śliczny przepiśnik i fajnie, że ma zakładki, myślę, że przydają się. Mój nie ma i brakuje mi ich, bo mam jeden wielki misz masz w tym przepiśniku :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBogactwo szczegółów niesamowite!Uwielbiam im się przyglądać!Literki też bardzo lubię,a zakładki faktycznie praktyczne są:)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńO matko! Ale smakowity!!!
OdpowiedzUsuńNie gotuję z przepisów tylko tak jak mi humor podpowiad ,ale na taki przesliczny przepisnik ja bym się połakomiła. iwonak będzie zchwycona!
OdpowiedzUsuńŚwietny i smakowity :) Lubię truskawki :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny, bardzo podoba mi się sam napis z masy, której jeszcze nie miałam okazji wypróbować :)
OdpowiedzUsuńWow,cudowny!!!!
OdpowiedzUsuńsmakowity przepiśnik :)
OdpowiedzUsuńCudny jest, mi właśnie takie kolory kojarzą się bardzo smakowicie ;) I jeszcze drewniane tło jak taki stary drewniany blat czy stół :)
OdpowiedzUsuńPięknie-fajne te Twoje prace.Zostaję i rozgoszczę się jeśli pozwolisz.Pozdrawiam ciepło i wiosennie z Dobrych Czasów i zapraszam w odwiedzinki.J.
OdpowiedzUsuńWow...ale gubasek wyszedł,wspaniały...z taką ilościa kartek będzie służył latami :)
OdpowiedzUsuńWspanialy :)
OdpowiedzUsuńWspaniały, aż nie mogę doczekać się malin i truskawek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia