Jestem co prawda troszkę przeziębiona i nie czuję się w pełni idealnie, jednak nie ma co narzekać :) Moja dzisiejsza praca to pudełeczko exploding box - bogato ozdobione, ale wciąż (tak jak lubię) wywracane :) Pudełko zrobiłam z połączenia kolekcji Jutrzenka (z zewnątrz), Kapuśniaczek Pastele (wewnątrz) , Kapuśniaczek (wszystkie mocniejsze akcenty brązowe) oraz Cudowne Lata ( mocjensze akcenty zieleni). Czy nie uważacie, że ta kolorystyka jest idealna na czerwcowy ślub?
Z zewnątrz prosto i bez ozdobników:
A w środku trochę więcej się dzieje:
A po kolei życzenia są takie:
Bardziej szczegółowe życzenia i dedykację umieściłam w wieczku pudełka. Poszczególne obrazki nie są kieszonkami na pieniądze - brzegi nie są doklejone by wygodniej i ładnie można było pudełko wywrócić i wyeksponować dekoracje znajdujące się w środku.
Pozdrawiam serdecznie. Bea
Świetne jest to pudełko :)
OdpowiedzUsuńJest cudne!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne jest!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne jest!!!
OdpowiedzUsuńnormalnie przeszłaś sama siebie ! Jestem nieustającą fanką Twoich exploding-boxów :)
OdpowiedzUsuńJakie optymistyczne i wesołe!
OdpowiedzUsuńPięknie się całość prezentuje, detale są niesamowite!
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł wyeksponowania środka :)
OdpowiedzUsuń