Miętowy cukierek Galerii Papieru.
***
Dziś złe wieści u mnie - Lili nie przyjęto do przedszkola, mam nadzieję, że jeszcze coś znajdę, ale masakrą będzie odbieranie dzieci z dwóch różnych miejsc. Nadal prawa jazdy nie używam. :( Także proszę o kciuki.
Ponadto pokazuję jeszcze kawałek mojego biurkowego bałaganu, bo od niedawna uładza mi trochę drobiazgi półeczka od ScrapMebli :)
Dziękuję!
Ale sympatyczny kącik. Miętowy kwiat w moich ukochanych ostatnio kolorach
OdpowiedzUsuńJaki śliczny kwiatek!
OdpowiedzUsuńPółeczka bardzo przydatna i pomysłowa.
Piękna kartka!!! półeczka fantastyczna :)
OdpowiedzUsuńcoś wiem o "nie-przyjęciach" do przedszkola, także współczuję, ja mam to samo tylko z zerówką, ciekawe jak będzie z 1 klasą... hmm reformy....
oj, ale do zerówki, to przyjąć muszą, prawda?? Choć niekoniecznie tam gdzie chcemy??
UsuńMój 6-ciolatek się dostał, ale 3-latka, nie... Nie wiem jeszcze co zrobię, ale jakoś się to wyklaruje. Najgorsze, że nie dostała, bo mama nie oszukuje...
jaki piękny miętus!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Lilowe przedszkole!