sobota, 26 grudnia 2015

Wigilijne spotkanie i wigililne prezenty

Witajcie!
Czas świąteczny dobiega końca - u mnie nie było dokładnie, tak jak planowałam, a właściwie wszystko było inaczej ... Ale czasem dzieją się rzeczy, na które kompletnie nie mamy wpływu. 
Niemniej jednak, zanim nastała ta prawdziwa wigilia, uczestniczyłam w innym, pięknym spotkaniu opłatkowym - z moją kraftową rodziną z ulicy Sienkiewicza 35. Jak rok temu i tym razem były uszka, ryby, pierniki i wszelkie dobra.... były także prezenty! Był to pięknie spędzony czas i naprawdę dziękuję wszystkim, którzy stworzyli tę cudną atmosferę tamtego dnia.

Byłam Mikołajem dla Izuni, która lubi kolor różowy - dlatego w takich kolorach jest domek, który dla niej przygotowałam.
 










 A to nasza świąteczna brygada z ulicy Sienkiewicza :)

'

Pozdrawiam! Bea


9 komentarzy:

  1. Zazdroszcze takiej craftowej rodzinki :)
    A domek fantastyczny! Piekne kolory, i te dodatki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Było cudownie :) Atmosfera na Sienkiewicza 35 o niebo lepsza niż na mojej rodzinnej wigilii u teściowej. Bea fotki są super, domek też, chociaż to nie moje kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale macie fajnie...

    a domek przecudny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Domek dla dziewczynki ... idealny :)
    Gratuluję też wigilijnego spotkania :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przecudny :-) czy domek jako baza jest kupiony czy zrobiony przez Ciebie?

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, gdy napiszecie, czy się dobrze tu czujecie ;)