piątek, 24 marca 2017

SKRAPOWISKO 2017

Kolejne Skrapowisko za nami! Kocham ten dzień i tę atmosferę!! W tym roku jednak byłam w towarzystwie mojej małej broszki, Anielki, więc jedynie musnęłam się o imprezkę.

Jestem z Łodzi i wybrałam się do ŁDKu pociągiem!!! Okazało się, że podróż zajmuje 7min, podczas gdy autobusem lub tramwajem jechałabym prawie 30!!! Aby było weselej w podróży ( i każdy pretekst by się spotkać jest dobry) jechałam z Ewą, która akurat tej soboty nigdzie nie biegała ;)
Skrapowisko zawsze organizowałyśmy w okolicy poczatku wiosny i zazwyczaj pogoda dopisywała iście wiosenna, ale tym razem niestety deszcz... Jak widać nie zniechęciło mnie to :)

Mały zakupoholizm musiał być:





 Trochę szaleństwa na ściance :)


 Ewcia także upstrynkęła obecność Anieli:



 I jeszcze kilka - mniej lub bardziej - planowanych portretów:



I już trzeba było w deszczu biec na pociąg powrotny :)
Ewie i Gosi Malflu dziękuję za fotki :)

2 komentarze:

  1. Super spotkanie:) Szkoda, że w biegu...
    Bea Twoje foty jak zwykle cudne, ale tym razem to Aniela skradła moje serce ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, gdy napiszecie, czy się dobrze tu czujecie ;)