Woreczek z niespodzianką powędrował do przesympatycznej Dominiki, która tak ładnie się ucieszyła, a później przysłała mi tak miłego maila, że osiem!!!! Tylko dawać prezenty!!! ;)
Sakiewkowy szał miałam w liceum – ciągle je szyłam ;) Teraz wciąż lubię ten kształt, więc skoro mam już maszynę, to dlaczego nie wykorzystać woreczków przy albumach??? Chyba będzie to najlepsze rozwiązanie na opakowanie mini albumu torebkowego.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwP73m59c2G0_5V3zP1OU9YKUvQv6p9CDtvmfkQ-x0XrCJ0_oH9DXA3sdc_au0uwCIDefSmo3zUxa4AFU-zkEiVYc2r-1Pj_8fGJrE1LLY49DLzFN0inWlZleMEQ9gBZ_4EFTtQY88Rjg/s320/1b.jpg)
Baza pomyślana była tak, by stworzyć niewielki, ale solidny albumik na fotki dzieciaczków Dominiki. Strony są sztywne i grube, bo powrastały z połączenia podkładek pod szklanki. Jedna strona w różach (śliczny ten papier, prawa?) dla Nelki a druga w niebieskościach dla Damiana. Do tego podwójna okładka – każda z misiaczkiem (moje cudne stemple z super okazji w notabene ;)) A frędzelki śliczne dostałam od Cwasi „prawie jak Basik Grey” :*
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyrBEk8uXwktn8-x4W0s7Ok_zUM-uS_OAHe7-RChFnv6xC_qNmmeYvBvo2sTxkOeiwSb8XFFymBbLxS6loxPTSAmRaLCA2uPF_Ij-fUIdAyyjigVwBBjaN_SoZnnBNB5NYEMZS_SAXeaI/s320/1c.jpg)
Mam nadzieję, że będzie służył i przyniesie odrobinę radości :)
Mmmmm jakie śliczności,pomysł z "opakowaniem sakiewkowym" super .Pozdrawiam i ściskam :-)
OdpowiedzUsuńale swietny ten albumik
OdpowiedzUsuńjak on jest montowany na zawiasy?
on jest pzrecudownej urody..mniam mniam
OdpowiedzUsuńNela5
Baaaardzo mi się podoba pakowanie w woreczek - szyj szyj ile maszina zniesie :) Mam nadzieje, że moje przyjscie tu jej nie zepsuje, bo ja tak psujnie działam na maszyny ;)
OdpowiedzUsuń