wtorek, 26 sierpnia 2008

Jeszcze leniwie...

Przyznam szczerze, że myślami ciągle chodzę po lesie. W scrapach to przede wszystkim muszę zacząć działać… organizacyjnie. Muszę uładzić swój kącik, bo się bardzo wszystko rozpełzło i żyje swoim życie na peryferiach … trudno to ogarnąć. A potem zabrać się do działania, bo mam mnóstwo do zrobienia!!!!




A tu okładka małego albumiku, który powstał na wakacjach. Część napisów poszła w las (albo Tymek wrzucił za skrzynie, albo nie wiem co…) także jak powyciskam, to pokażę wnętrze. Albumik z lipcowej wizyty w zoo - Tymek i jego dwie mamy (ja i mama chrzestna).




8 komentarzy:

  1. Już Ci mówiłam, że foty Wasze z Tymem są bomba - strasznie ich zazdroszczę :) Nawet nie wiem, czy nie bardziej, niż Ty jednej foty nam ;) A na poważnie - album zapowiada się znakomicie!

    OdpowiedzUsuń
  2. piekne foty - szczególnie nr 3 - Tymek przeuroczy jest :) A albumik widzialam na zywo, choć niedokończony i super się prezentuje :) i stempelki siwkowe się przydały, haha

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne foty a albumik się zapowiada ekstra.

    OdpowiedzUsuń
  4. świetne fotki.. Tymek przystojniacha oj przystojniacha ;D
    Albumik zapowiada się smakowicie...czekam na wiecej

    BEA - jak dobrze , że juz jesteś ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. mmm słodkie lenistwo :0 Tymus jest taki słodki :) sliczne foteczki :)

    zoo zapowiada sie swietnie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. albumik zapowiada sie ciekawie, czekam czekam na ciąg dalszy bo tez robie i może sciągnę coś nei coś !!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. oj ale u ciebie pięknie - scrapki, zajawki, fotki.... oczy trudno oderwać :*

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, gdy napiszecie, czy się dobrze tu czujecie ;)