Niedawno Ania zamówiła mnie na udział w zabawie "scraplift", dla mnie to po prostu scrapowa wersja głuchego telefonu ;) - tylko że nie uchem odbieram informację a okiem ;)
Uczestnicy tego scraoliftu zaczynali od scrapa Corine wybranego przez Anię - Nutkę, a dalej byli: Akteloiw, Katrina, Solagne, Oliwiaen, ja, Rae i Tores.
Jako, że bawiłam się w liftowanie po raz pierwszy to nie bardzo wiedziałam jak się do tego zabrać. Ania podpowiedziała "szukaj mapki"- tak zrobiłam, szukałam, znalazłam, zrobiłam. Powstał zupełnie inny, taki trochę nie mój , obrazek. By wzbogacić "pustą" trochę mapkę użyłam zdobnego, migoczącego papieru z fajną fakturą. Efekt mi się nawet podoba, ale to pewnie zasługa uroczej fotki :)
Uczestnicy tego scraoliftu zaczynali od scrapa Corine wybranego przez Anię - Nutkę, a dalej byli: Akteloiw, Katrina, Solagne, Oliwiaen, ja, Rae i Tores.
Jako, że bawiłam się w liftowanie po raz pierwszy to nie bardzo wiedziałam jak się do tego zabrać. Ania podpowiedziała "szukaj mapki"- tak zrobiłam, szukałam, znalazłam, zrobiłam. Powstał zupełnie inny, taki trochę nie mój , obrazek. By wzbogacić "pustą" trochę mapkę użyłam zdobnego, migoczącego papieru z fajną fakturą. Efekt mi się nawet podoba, ale to pewnie zasługa uroczej fotki :)
fajny jest!!! te chmurki i ten baranek!!!! bomba|!!!!!
OdpowiedzUsuńsuper:)
OdpowiedzUsuńFantastyczny ;D Ja sie tylko dziwie czemu takie piękne foto tak długo leżało w szufladzie ????
OdpowiedzUsuńBea już Ci mówiłam, że scrap jest cudo a mina Tymka, jak zawsze słodziak :)
OdpowiedzUsuńsynek przeboski
OdpowiedzUsuńscrap super jest!;)
Beatko cudny scrap
OdpowiedzUsuńnie moge oderwac oczu :)))