Sopelki mnie oczarowały, niestety czasu brak na większą produkcję, ale od poniedziałku kolejnych 4 jest. Każdy inny!!! Tylko fota taka jakby dnia nie było (bo nie ma, wychodzę ciemno, wracam ciemno) Jutro może uda mi się coś ładniejszego pstryknąć ;)
A tu coś, co od dłuższego czasu spędza sen z mych powiek... a teraz, kiedy już wszystko siadłam i zrobiłam... wyszła taka góra, że żadna sprężyna chyba tego nie obejmie :( buuuu
Przepiękne kartki.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrazeniem Twoich prac już od jakiegoś czasu i przekazuję Ci serducho, zajrzyj do mnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://udany.blogspot.com/
Ciekawa jestem zawartości tego albumu, czy to ten o którym myślę? Sopelki superzaste!!
OdpowiedzUsuńUh.. trochę mnie u Ciebie nie było, a tu same cudności. Kartki sopelkowe są cudowne!
OdpowiedzUsuńBeatko - mój sopelek przy Twoich roziskrzonych marny wyszedł - i koślawy mocno, haha.
OdpowiedzUsuńu mnie dwie niespodzianki dla Ciebie, ale to już wiesz ;)
Piękne są te sopelki!!!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po małą niespodziankę :)
Piękne karteczki!!!
OdpowiedzUsuńPochwaliłabyś się tym albumem, a nie tylko smaku robisz ;)
przepiękne te sopelkowe karteluszki!!!!
OdpowiedzUsuńcudniachowe :*
OdpowiedzUsuńbuzialki
Coś tam u mnie na blogu dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńa u mnie niespodzianka :*
OdpowiedzUsuńzapraszam
nagroda dla ciebie u mnei na blogu ;-))))))
OdpowiedzUsuń;*;*
;*
Prześliczne kartki - ten kształt bardzo nostalgicznie mi się kojarzy... :)
OdpowiedzUsuń;*
OdpowiedzUsuń