Jak się okazało babć i dziadków mamy tyle, że moje opuszki palców odpadają... ech jeszcze trochę i organizm wróci do normy, skończy się puchnięcie i mrowienie ;) mam nadzieję :) Karteczki w dalszym ciągu bazowane na kształcie scrapincowym i gł. na papierach ILS.
A jedna kwadratowa ;)
***
Poza tym powoli się kulamy głównie po domu niestety, bo specjalnie obszernej kurtki nie kupiłam i jak się dopinam w swojej to oddechu złapać nie mogę ;) no i marznę okrutnie ;)
Dziękuję podglądaczom i wszytskim komentującym za ciepłe miłe słowa :) I przepraszam tych, co zaglądają i mają ciągle to samo przed oczami - ciężko się zebrać by coś sensownego napisać :)
Oooo, wreszcie mogę komentarz u Ciebie zostawić! Kartki - szyldy bardzo łądne, podoba mi się taka kolorystyka :) Buziaki!
OdpowiedzUsuńEwcia, ja Cię nie blokowałam!!!! ;)
OdpowiedzUsuńOjej, nie wiedziałam, że w brzuszku chodujesz maleństwo i to już całkiem długo:)- gratuluję i trzymam kciuki :*
OdpowiedzUsuńKarteczki bardzo eleganckie, piękne te ażurowe listki :*
Piękne karteluchy!!!
OdpowiedzUsuńTrzymajcie się zdrowo z maleństwem :D
śliczne karteczki!!!
OdpowiedzUsuń:)
Gratuluję Maleństwa:)
sliczne karteczki:) wszystkiego dobrego dla Ciebie i malenstwa:)
OdpowiedzUsuńKartki super, naprawdę bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńI świetny pomysł na zdjęcie brzuszka, zazdroszczę pomysłu i żałuję, że ja ze swoim tak nie robiłam...
Piękne kartki Beatko:)
OdpowiedzUsuńcudne te karteluszki :)
OdpowiedzUsuńPiękne kartki!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla Ciebie i Maleństwa!:)