Poprzednio było niebiesko i ciemno, a teraz jest... też niebiesko, ale przede wsztskim żółto, no i jasno, słonecznie, promiennie. Potrzeba wiosny ale i wyzwanie na scrapujących polkach sprawiło, że oprawiłam słonecznie fotkę Lilaczka w wiosennej koszulce w ukochanym moim stylu "wieś tańczy i śpiewa" hehhe W taki oto sposób moja Lilaczka dorobiła się pierwszego samodzielnego scrapa.
Przepiękne tło z papieru DCVW plus resztki z poprzedniego scrapa (zimowy papier gcd studios), znów kwiatek od Koczes i kilka innych drobiazgów.
Dziękuję za wizyty i wszystkie ciepłe słowa dla moich tworów - zarówno tych scrapowych jak i w postaci dzieciaków. Strasznie miło, że ktoś zagląda i dobre słowo zostawi :) Buziaki i szybkiej wiosny!!!
Ale Lilka radosna,super!!!
OdpowiedzUsuńŚliczna Lily i super, że wróciłaś :) Jak na mój gust bardzo szybko :) Gratuluję!! Mnie powrót do żywych zajął znaaaaacznieeee dłużej :)
OdpowiedzUsuńMalutka jest słodka :) :) Ładniutki scrap :) Pozdrawiam cieplutko :*
OdpowiedzUsuńŚliczny scrap!! Malutka rośnie jak na drożdzach!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego dla Ciebie i Maleńkiej :)
OdpowiedzUsuńJest sliczna :))))...
pozdrawiam cieplutko - Magda Spychalska
fajny, radosny, Lileczka super jest :)
OdpowiedzUsuńcudna praca!
OdpowiedzUsuńśliczna maleńka :)
Piękna ta Twoja Wiosna!Uściski dla was:)
OdpowiedzUsuńScrap bardzo fajny, a Lileczka jest przesłodka :)
OdpowiedzUsuń