Świąteczna gospoda zwładnęła mymi pracami świątecznymi rok temu, a że zrobiłam zapasy, i w tym roku powstają kartki na tej kolekcji. Tutaj - prosto, na znanym schemacie. Atrakcją jest to, że kartka była zalana herbatą i miała iść na straty....ale uratowałam ją :)
U mnie nadal kompowe problemy, dzieciowe przeziębienia i takie tam, ale już przywykłam do tego stanu. Pisze tylko by jakoś wytłumaczyć swoją nieobecnoś tu czy tam :) Prace różniste powstają, tylko w kolejce czekają na pokazanie (a ja na czas by je pokazać ;)).
Nie mniej jednak w ten mroźny jesienny aczkolwiek pogodny dzień życzę Wam miłego ciepłego wieczoru :D przy np. jak u mnie, pysznej Ince (w tej chwili korzennej) o w takim , do świąt nastrjającym kubeczku :
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło, gdy napiszecie, czy się dobrze tu czujecie ;)