poniedziałek, 10 czerwca 2013

Pozlotowo - relacja z Warszawy :) czyli VI Ogólnopolski Zlot Scrapbookingowy za nami!

 Było i się skończyło!!! Teraz rok trzeba czekać na kolejny zlot, ale zanim minie rok, trzeba cieszyć się wspomnieniami.
Czas mknął jak szalony, ale sobota była dobrze spędzona, o tak!!! Dzień zaczęłam o 5:54 i ... miałam listę co szybko muszę zrobić i jeszcze ewentualnie zapakować - tylko dzięki tej kartce zaspana dotarłam na przystanek, gdzie czekała Kamilka. Krótka jazda i przesiadka do auta Ani. Teraz już w pełnym składzie - Ania, Kamilka, Siostra Dorotka i ja - jedziemy do stolicy :)


Przyjeżdżamy migiem, jest jeszcze dość przestronnie.


A zanim dojechała CraftMania zdążyłyśmy się już powitać z paroma osobami, poprzestawiać ławki, zjeść śniadanie... a potem już było rozstawianie....




A potem już wszędzie oceany przydasiów!!!......



 Organizacja albo statyczna, na posterunku, albo próbuje ogarnąć tłum...
Zbiorowe tańce jednak z tego nie wyszły ;)
Pstryczki pozowane i nie....
 Malowanki z załogą C4y
 Pokazy...
 Zmienne oblicza craft4you ;)

 Wizytówki i buziaki ;)

Do dziewczyny z galerii ciężko było się dopchać ;)
 :)
 Chyba najpiękniejsze stoisko!!!! Piątek Trzynastego!
Tu też było oblegane bardzo, ale udało mi się poznać większą część załogi, a także oblukać BIG SHOT mega size ;) WOW!!!
 Wszędzie kuszenie....
 Paula i jej KWIATOWE LO ;)
 Pokazy, plotki...

 Scrapiniec świętował i nas pięknie obdarował!!! A my jego :)
 UHK - nieźle przygotowana!!! To jest image!!

 Scrapińcowa Truskaweczka - gwiazda imprezy!!! KOCHAM!!!
 Pyszności w Studio75. Dziewczyny dacie przepis??
 Dominika z Zosią i z moją babeczką, oraz oczywiście dobrodziejstwo tekturek :)
 Uśmiechnięte buziaki to tu to tam.


Na koniec, po 18 już, ... podziwianie łupów ;)


Dla ciekawostki...widok z góry, już pod koniec imprezy:


Miejsce, może nie tak ładne jak rok temu, ale dużo bardziej odpowiednie, przestronne i w ogóle bardzo trafione. A i podłoga rozwijana mnie zaskoczyła, bo muszę przyznać, że martwiłam się o parkiet - jak oni się nie boją oddawać go dla tłumu i ławek i ...! A się nie boją, bo są przygotowani ;)

Dziękuję wszystkim, którzy mnie wyściskali, a także tym, którzy mnie zagaili, gdy ja ich nie rozpoznałam :)  Ani z poddasza za transport, a całej reszcie za PRZEMIŁE towarzystwo :)

Aaaa i Ani Moriony za miły czas na mini warsztacie smashowym :)



Zapraszam też na bajeczną relację Pauliny.

20 komentarzy:

  1. chlip..chlip...:((( Zazdraszczam..
    mam nadzieje,że za rok będziemy mogły sie spotkać !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. dobrze było się zobaczyć! fajnie, że tym razem nie zapomniałaś wyciągnąć aparatu :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja pierwsza reakcja - O Boże, gizmo! DIETAAAAAA!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacyjna fotorelacja!!! Wysłałam prośbę na maila o fotki solo :) Świetnie udokumentowałaś każdy drobiazg :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ależ tam było fantastycznie... zazdroszczę

    OdpowiedzUsuń
  6. Ile fotek, świetna relacja :)
    Ja poproszę o fotunię z Kochaną Gizmo :))
    Miło Cię było uścisnąć i zobaczyć Beo Droga :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Beatko fantastyczna fotorelacja - oglądając poczułam się tak, jakbym była na Zlocie razem z Wami :)
    buziolki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj, nieeee, nie było Cię, a mogłaś się wybrać!

      Usuń
  8. ahaha się załapałyśmy z Uliettą, oczywiście w jakiejś durnej pozie :D

    super relacja i sama prawda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mówiłyście, że tam ma być, o ile pamiętam...??

      Usuń
  9. Uwilebiam oglądać Twoje zdjęcia ze zlotów :) Wspaniale byłosię z Toba spotkać :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Było bosko :) I cudnie było poznać Cię na żywo :) czekamy na kolejny zlot :D

    OdpowiedzUsuń
  11. hehe to nie "statyczna organizacja" tylko komisja gier i zakładów losujących :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ale super fotorelacja !!!
    Nawet ja się załapałam z megafonem ;-))))))

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, gdy napiszecie, czy się dobrze tu czujecie ;)