Czas
mknął jak szalony, ale sobota była dobrze spędzona, o tak!!! Dzień
zaczęłam o 5:54 i ... miałam listę co szybko muszę zrobić i jeszcze
ewentualnie zapakować - tylko dzięki tej kartce zaspana dotarłam na
przystanek, gdzie czekała Kamilka. Krótka jazda i przesiadka do auta
Ani. Teraz już w pełnym składzie - Ania, Kamilka, Siostra Dorotka i ja -
jedziemy do stolicy :)
Przyjeżdżamy migiem, jest jeszcze dość przestronnie.
A zanim dojechała CraftMania zdążyłyśmy się już powitać z paroma osobami, poprzestawiać ławki, zjeść śniadanie... a potem już było rozstawianie....
A potem już wszędzie oceany przydasiów!!!......
Organizacja albo statyczna, na posterunku, albo próbuje ogarnąć tłum...
Zbiorowe tańce jednak z tego nie wyszły ;)
Pstryczki pozowane i nie....
Malowanki z załogą C4y
Pokazy...
Zmienne oblicza craft4you ;)
Wizytówki i buziaki ;)
Do dziewczyny z galerii ciężko było się dopchać ;)
:)
Chyba najpiękniejsze stoisko!!!! Piątek Trzynastego!
Tu też było oblegane bardzo, ale udało mi się poznać większą część załogi, a także oblukać BIG SHOT mega size ;) WOW!!!
Wszędzie kuszenie....
Paula i jej KWIATOWE LO ;)
Pokazy, plotki...
Scrapiniec świętował i nas pięknie obdarował!!! A my jego :)
UHK - nieźle przygotowana!!! To jest image!!
Scrapińcowa Truskaweczka - gwiazda imprezy!!! KOCHAM!!!
Pyszności w Studio75. Dziewczyny dacie przepis??
Dominika z Zosią i z moją babeczką, oraz oczywiście dobrodziejstwo tekturek :)
Uśmiechnięte buziaki to tu to tam.
Na koniec, po 18 już, ... podziwianie łupów ;)
Dla ciekawostki...widok z góry, już pod koniec imprezy:
Miejsce, może nie tak ładne jak rok temu, ale dużo bardziej odpowiednie, przestronne i w ogóle bardzo trafione. A i podłoga rozwijana mnie zaskoczyła, bo muszę przyznać, że martwiłam się o parkiet - jak oni się nie boją oddawać go dla tłumu i ławek i ...! A się nie boją, bo są przygotowani ;)
Dziękuję wszystkim, którzy mnie wyściskali, a także tym, którzy mnie zagaili, gdy ja ich nie rozpoznałam :) Ani z poddasza za transport, a całej reszcie za PRZEMIŁE towarzystwo :)
Aaaa i Ani Moriony za miły czas na mini warsztacie smashowym :)
Zapraszam też na bajeczną relację Pauliny.
Dziękuję wszystkim, którzy mnie wyściskali, a także tym, którzy mnie zagaili, gdy ja ich nie rozpoznałam :) Ani z poddasza za transport, a całej reszcie za PRZEMIŁE towarzystwo :)
Aaaa i Ani Moriony za miły czas na mini warsztacie smashowym :)
Zapraszam też na bajeczną relację Pauliny.
chlip..chlip...:((( Zazdraszczam..
OdpowiedzUsuńmam nadzieje,że za rok będziemy mogły sie spotkać !!!
dobrze było się zobaczyć! fajnie, że tym razem nie zapomniałaś wyciągnąć aparatu :D
OdpowiedzUsuńchyba zabrać... ;)
UsuńMoja pierwsza reakcja - O Boże, gizmo! DIETAAAAAA!!!!
OdpowiedzUsuńPuknij się!
UsuńCzadowe zdjęcia!
OdpowiedzUsuńRewelacyjna fotorelacja!!! Wysłałam prośbę na maila o fotki solo :) Świetnie udokumentowałaś każdy drobiazg :)
OdpowiedzUsuńPoszły :)
Usuńależ tam było fantastycznie... zazdroszczę
OdpowiedzUsuńIle fotek, świetna relacja :)
OdpowiedzUsuńJa poproszę o fotunię z Kochaną Gizmo :))
Miło Cię było uścisnąć i zobaczyć Beo Droga :*
Podeślę! :)
UsuńBeatko fantastyczna fotorelacja - oglądając poczułam się tak, jakbym była na Zlocie razem z Wami :)
OdpowiedzUsuńbuziolki
oj, nieeee, nie było Cię, a mogłaś się wybrać!
Usuńahaha się załapałyśmy z Uliettą, oczywiście w jakiejś durnej pozie :D
OdpowiedzUsuńsuper relacja i sama prawda :)
Mówiłyście, że tam ma być, o ile pamiętam...??
UsuńUwilebiam oglądać Twoje zdjęcia ze zlotów :) Wspaniale byłosię z Toba spotkać :*
OdpowiedzUsuńDzięki i wzajemnie!!! :)
UsuńByło bosko :) I cudnie było poznać Cię na żywo :) czekamy na kolejny zlot :D
OdpowiedzUsuńhehe to nie "statyczna organizacja" tylko komisja gier i zakładów losujących :)
OdpowiedzUsuńale super fotorelacja !!!
OdpowiedzUsuńNawet ja się załapałam z megafonem ;-))))))