Dwie rzeczy i kolejne świąteczne klimaty :)

Witajcie :)

Jakoś mi miło po przeczytaniu komentarzy pod poprzednim postem, ale prawda jest taka, że staram się, naprawdę się staram mieć porządek, ale po prostu nie jestem do tego stworzona. Może i parapet wygląda znośnie, jednak w kontekście całości bywa to uciążliwe. Za to kuchnię mam teraz, po remoncie, piękną, dużą (nie w rzeczywistości, a w porównaniu do poprzedniej) i tam dbam to, by było ładnie, bo tak to sobie  wymarzyłam.

Dziś miało być bez scrapowego projektu, ale jakoś tak mapka Mojo Monday mi się wczoraj przyplątała, więc dosłownie przed chwilą zrobiłam karteczkę wg niej. Perlen pen jest jeszcze ciut mokry, ale idę teraz poczytać :) więc już nie czekam.

 Papiery Galerii Papieru a mały obrazek pochodzi z jakiś Ewy deku papierów ślicznych - takie miały ładne marginesiki.

 Perlen pen TEN i TEN.

A tak wygląda mapka:

Przypominam, że biorę udział w foto wyzwaniu Uli - stąd ten temat i te foty.

2 RZECZY - wybrałam takie, bez których dnia sobie nie wyobrażam. Kawa i foty. Na zdjęciu mam aparat, ale focę też telefonem, tabletem... co mam pod ręką. Nie lubię kasować nawet nieudanych zdjęć jeśli chwila warta jest zapamiętania. A kawa, kawa musi być z mleczną pianką, czasem z domieszką syropu waniliowego, inki karmelowej czy cappuccino. 

Jestem fanem cz-b fotografii, ale po prostu kocham te serwetki w groszki (PAW).

Dobrej nocki!!!