Każdy ma jakąś słabość, ja mam słabość absolutną do śnieżynek!!! Tak, gromadzę je stadnie i tulę do serca (głównie oczyma, co by nie rozpuściły, tudzież pomiętosiły się, zbyt szybko). Resztkami sił walczę ze słabą wolą i wzywam na pomoc rozsądek... udaje się...dopóki nie zobaczę kolejnych śnieżynkowych ślicznotek!!!! Sama "postać" śnieżynki od dzieciństwa mnie fascynuje. No sami powiedźcie, czy nie jest to płatek magiczny???
Mam już śnieżynki od Gizmo. Śliczne twarde, pięknokształtne płateczki. Jak tylko je zobaczyłam, żałowałam, że więcej nie kupiłam!!!! (obłęd)
Stempelki, stempelki.... ech stempelki..
Klika śnieżynkowych dziurkaczy...
I inne śnieżynki czarowne ;)
Niestety .... takiej bluzy nie mam :
Piękne, delikatne płateczki "wyprodukowane" przez magiczną maszynkę Dominiki. Przyznam się, że oglądam je i oglądam!!!! Miziam, podziwiam i wzdycham do nich...
A tu... czyste wariactwo!!! Asia otworzyła Craft4You a ja... no co zrobić, gapa - gapą, przegapiłam pierwszy moment i moje wymarzone stemple śnieżkowe wykupione były już (czekam na kolejną dostawę), więc... znalazłam sobie pocieszenie w tychże ślicznotkach ;) I jaka cudna "lodóweczka"-walizeczka na nie!!!
Płytka do embossingu w śnieżynki to też mój ulubieniec ;) O takie piękne tłoczenia robi:Stempelki, stempelki.... ech stempelki..
Klika śnieżynkowych dziurkaczy...
I inne śnieżynki czarowne ;)
Niestety .... takiej bluzy nie mam :
Piękna prawa??? MARZENIE!!! W bluzie jej właścicielka - Madzia.
To był post wyznaniowy ;)
A kapcie..., ha!!! to dopiero bamboszki ;) Co??? Kupiłam je dla przyjaciółki (bo sama kapcie notorycznie gubię i na bosaka pomykam). Pierwszy prezent świąteczny już mam! :) hihi
***To był post wyznaniowy ;)
Sezon świąteczny i u mnie otwarty!!!!
Śnieżynki!!! przybywajcie!!!!
PS. Jakby ktoś nie zauważył : bloga mi zmroziło :D (Aga, dzięki za pomoc)
A TU POSZERZONA WERSJA TEGO POSTA!!!!
Śnieżynki!!! przybywajcie!!!!
PS. Jakby ktoś nie zauważył : bloga mi zmroziło :D (Aga, dzięki za pomoc)
A TU POSZERZONA WERSJA TEGO POSTA!!!!
To jest nas conajmniej 2. Ja co prawda nie mam płytki do embossingu, ale mam bradsy i guziki w kształcie sniezynek. I tez ciezko mi sie z nimi rozstać.
OdpowiedzUsuń:*
Cudne masz te śnieżynki.
OdpowiedzUsuńorany, śniegiem u ciebie zasypało, zasypał po kolana :) co do śnieżynek gizmo - też ma do nich sentyment, rozsiadły się na moich ostatnich kartkach, na scrapie nawet - trudno ich nie docenić :)
OdpowiedzUsuńobłęd śnieżynkowy ;D
OdpowiedzUsuńwspaniały... mnie tam też bardzo intrygują ;D
Uaa.. szalona, kochana kobieto! :)
OdpowiedzUsuńA śnieżynki - fakt - są magiczne :)
Hihi i mój najnowszy nabytek to właśnie śnieżynkowy stempelek ;)
Sniezynki sa swietne... a u Ciebie jakos tak przytulnie :) bede czesciej tu zagladac, pozwole sobie zalinkowac Cie wmoich zakladkach jesli pozwolisz :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhahahaha śnieżynkowy opętaniec z Ciebie :*
OdpowiedzUsuńale fakt, śnieżynki mają swój magiczny urok :)
Oj widzę, że snieżynkowe zauroczenie dotyka wiele scraperek :))) Mnie co prawda mniej ale u Kasi/szkieuki też taki podobny wątek zauważyłam :)
OdpowiedzUsuńPiękny masz zestaw śnieżynek!
Śnieżynki też uwielllllbiam !! !! !!
OdpowiedzUsuńmam sniezynkowe ćwieki, tekturowe śniezynki, stempelkowe sniezynki... i jeszcze mi mało... ;D
zapomniałaś kochana o śnieżynkowych kolczykach :) Za to przypomniałaś mi o tych od Neli ;)
OdpowiedzUsuńśnieżynki sa przecudne ogólnie rzecz biorąc :))))
Kamilciu, nie zapomniałam, jeszcze ich nie mam!!!
OdpowiedzUsuńRudlis...już zlukałam...piżamki w śnieżynki nie mam...
Bea... muszę przyznać, że zupełnie inaczej spojrzałam teraz na śnieżynki...
OdpowiedzUsuńZawsze je lubiłam.. ale to w jaki sposób Ty je pokazałaś - to kosmos :D
Widać, że masz fioła :*:*:*
Podobno śniegu ma nie być w tym roku a u Ciebie jak po śnieżycy!
OdpowiedzUsuńPiękne śnieżynki!!!
Ps. Zapraszam do mnie po mały prezencik :*
suuper śniezynki ;-)
OdpowiedzUsuńAle cudownie je pokazałaś, miło się ogląda u Ciebie śnieżynki :)
OdpowiedzUsuńja też uwielbiam śnieżynki i zimę w ogóle ( jak na urodzoną w mroźny luty przystało) - już się nie mogę doczekać spacerów po zaśnieżonym parku i nawet odśnieżanie chodnika mnie nie zniechcęci do tej pory roku :) Piękną masz kolekcję i już wiem dlaczego aż tak się zachwycałaś moimi guziczkami w śnieżynki...
OdpowiedzUsuńBea-podobnie jak Ty lubie niebieski (choć ostatnio noszę sie w innych kolorach hehe)i mam lekkiego fioła na punkcie śniezynek a co za tym idzie śniegu!! stąd zima bez sniegu i śnieżynek jest stracona !! (nie przerażają mnie mrozy i odśnieżanie a jak wiesz mam co odśnieżać haha) Na stempelki sniezynkowe również się "zasadziłam" ale zrezygnuję chyba bo ich cena wzrosła znacznie :(:( o czym dziś doniosła mi Ania ...Będę pozyczała od Ciebie stemple:):)
OdpowiedzUsuńłacze się w uwielbieniu do płatków śniegowych i cholernie zazdroszczę tych od Gizmo!
OdpowiedzUsuńpiękna masz tą miłóśc :)
OdpowiedzUsuńZerknij do mnie na bloga śnieżynkowa dziewczyno :-), coś tam jest dla Ciebie ...
OdpowiedzUsuńObejrzałam sobie wczoraj tę płytkę ze snieżynkami i też zachorowałam na taką :)
OdpowiedzUsuńHallo, nie jest tak źle z dostaniem swetra z motywem śnieżynki, oglądając Quelle nowy katalog z obniżkami właśnie się na taki natknęłam.
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy tworzysz. Będę inspirować się Twoimi pracami bo są wspaniałe:)Zapraszam do mnie http://krainapasji.wordpress.com/
OdpowiedzUsuń