czwartek, 26 marca 2009

Uskrzydlony sen...

Coś, co mnie zachwyca niezmiennie to życie. Dlatego mój wpis w wędrowcu k_mai na temat piękna mówi o czymś małym, ledwo słyszalnym, a jakże ważnym, czymś co potwierdza życie...
ODDECH jest moim bohaterem... Kiedy moje dziecko śpi, podchodzę cichutko i nasłuchuję... uwielbiam ten nikły dźwięk... Błoga chwila snu - dlatego obok są słowa naszej kołysanki - chwila na refleksję, na uświadomienie sobie jakim cudem jest życie.




Użyłam papieru, który kiedyś,dawno temu kupiła Ania z Poddasza i było jej za dużo... odkupiłam i nie wiedziałam co z nim zrobić. Teraz się przydał tworząc magię nocy. Embossing na ciepło - złoty, resztki z firanki, fizelina z urodzinowego kwiatka i niewiele ponad to.
Wędrowiec z edycji cafeart.

12 komentarzy:

  1. fajny wpis i ten śpiący Tymek.

    OdpowiedzUsuń
  2. normalnie tak to opisałaś że sie wzruszyłam :))
    łapie za serducho Twój wpis :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Bea - piękny wpis !!! Świetnie uchwyciłaś tą chwilę, ten nikły dźwiek.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny, niesamowity i magiczny...

    ... wzruszający wpis.

    OdpowiedzUsuń
  5. absolutnie jedna z najlepszych Twoich prac... cudowny klimat, piękne wykonanie, uocze zdjęcie mojego ukochanego słodziaka :* "klimat nocy" osiągnięty jak najbardziej... piekne teksty... ach w ogóle, wszystko...
    absolutnie doskonaly wpis.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudny!!! Taki delikatny, "rozespany"... Aż błogo się robi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojej, ale magiczny wpis Ci wyszedł :)
    Śpiący Tymek rozłożył mnie na łopatki i jeszcze bardziej zauroczył :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Wpis taki na miarę mistrzów!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. po prostu MAGIA!!!! dziękuję, kochana :****

    OdpowiedzUsuń
  10. cudowny wpis i wzruszający ...

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, gdy napiszecie, czy się dobrze tu czujecie ;)