piątek, 31 lipca 2009

Wakacyjna "lekkość" bytu

Mnie nie ma... głowa w chmurach, nowinki i czas leci jak oszalały... sił brak, wena kipi... i się kumuluje jak na razie. Tylko drobiazgi scrapowo:
Ramka dla bratanicy (takiej już dorosłej). I pierwszy raz użyłam ten ładny ćwiek ze scrap com :) na białej kartce były życzenia, a teraz już Ania sobie włożyła foto. Delikatnie i z czerwienią, żeby z pokojem się ładnie komponowało ;)






I zaległa urodzinowa inspirowana solą kąpielową jaka była prezentem.


Kilka spojrzeń na nasze lato:

Coraz więcej gadający Tymo zagaja Korę (tudzież Kodę).

Półuśmiech ;)

Leżakowanie ;)

A tu jeszcze kot, który się odważył ... i wyszedł na dwór.

I znów znikam...

Uściski dla Wszystkich zaglądaczy i same dobre MOCe. Mam nadzieję, że już niebawem moje MOCe wrócą i zabiorę się do scrapów z, co najmniej, zdwojoną siłą!

PS. Wypatrzyłam jeszcze takie cudo u Mirabeelki!!!!:

Nie wiem jak kto, ale ja się ustawiam w kolejce do tak słodkiego candy!!!

4 komentarze:

  1. Jejku! Ale Tymek urósł!! Wypoczywajcie!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. heh, mój kot też nie-wychodzący raczej jest ;)

    ramka jest bezbłędna :}

    OdpowiedzUsuń
  3. ramka przeurocza,
    zdjęcia słodziakowe!
    ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. o w trąbkę jeża jaki Tymek już duży O_o

    buziole od Jaszki durnowatej :*:*

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, gdy napiszecie, czy się dobrze tu czujecie ;)