wtorek, 1 czerwca 2010

Piątkowy poranek z Koczes

Z gadulstwa czasem coś wynika, więc przy okazji gadania i prac domowych wyzwałam się z Koczes na kartkę. Ja dałam wytyczne - coś białego okrągłego, kwiatek i napis - moja interpretacja w sklonowanej ilości - jako zaproszenie. Napis mi zrobiła Aga, a buziak jest Lilianki piątkowej, papier BG i canson przetłoczony.
Interpretacja Agu - TUTAJ

***
A moja kartka wg mapki, którą wybrała Aga, tylko troszkę odbiega od podstawowego układu . Dlaczego taka? Powód jest śmieszny - akurat ten papier miałam pod ręką i był już zaczęty ;) Stwierdziłam, że nie ma co się więcej zastanawiać ;)

Aga zrobiła TAK - u niej też mapkę znajdziecie.

***
A w tym tygodniu Agu się uczy i nawet pogadać nie ma kiedy :(
Trzymam kciuki za sesję!

3 komentarze:

  1. Piękne zaproszenia i kartka motylkowa też cudna!

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne! co to za papier w kropeczki? Bardzo efektowny!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. :)jesteś niesamowita:) dopiero przeczytałam tego posta:))))jak wrócisz z wakacji koniecznie musimy znowu "coś" zrobić:*

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, gdy napiszecie, czy się dobrze tu czujecie ;)