poniedziałek, 19 listopada 2012

Na białym dywanie choinka stała...

Choineczka dziś urosła u mnie w śniegu zanurzona. Śnieg i choinka powstały z papierów czerpanych Namaste (zielonym i białym tłoczonym) , a łańcuch ozdobiłam dziurkaczami - w końcu mam małe niezacinające się kółeczko!!!


Miałam pomocników... bardzo zajętych...


Miłego dnia i dziękuję za pyszne komentarze pod babeczkami!!! :*

12 komentarzy:

  1. o - dzieciaki robiły babeczki :)

    super choineczka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczna choinka, cudne babeczki:)Wszystko piekne:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna choinka! Ale twoi pomocnicy to chyba małe elfy?

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna ozdoba taka choinka:) Pomocnicy wspaniali, pozdrowienia dla nich:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takich pomocników to tylko zazdrościć hahah :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Urocza choineczka, i Pomocnicy też :-) (jak małe elfy ;-))

    OdpowiedzUsuń
  7. Często zaglądam na ten blog - gratuluję pomysłowości i wykonywanych arcydzieł- zapraszam do siebie http://kreatywnastronazycia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Choineczka cudna a Dzieciaki jak z żurnala!

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, gdy napiszecie, czy się dobrze tu czujecie ;)